Zdjęcie zawodu
W. męska

Specjalistka dekontaminacji biologicznej

Sprzątam miejsca wypadków w zakładach pracy, pomieszczenia, w których znaleziono zwłoki, itp.

Specjalistka dekontaminacji biologicznej

Sprzątam miejsca wypadków w zakładach pracy, pomieszczenia, w których znaleziono zwłoki, itp.


WERSJA męska

Dlaczego lubię ten zawód?

Choć moja praca jest trudna i często oglądam bardzo nieprzyjemne widoki, to cieszy mnie, że pomagam w przywróceniu do porządku mieszkań i innych miejsc, w których doszło do wypadku albo zgonu. Poprzez dogłębne oczyszczenie i dezynfekcję dbam, żeby te pomieszczenia nadawały się do ponownego zamieszkania lub eksploatacji bez obawy o zdrowie kolejnych mieszkańców lub pracowników.

Czym się zajmuję?

Sprzątam mieszkania, w których znaleziono zmarłe osoby, miejsca wypadków w zakładach pracy,… Oferuję o wiele bardziej dokładne czyszczenie, niż to, którym zajmują się zwykłe firmy sprzątające. W przypadku pomieszczeń, w których ktoś umarł, należy zadbać o kompleksową dezynfekcję i dezynsekcję, żeby następni lokatorzy mogli tam bezpiecznie mieszkać. 


Pracę zaczynam po usunięciu zwłok i innych zagrożeń związanych np. z wypadkiem, do którego wcześniej doszło. Działam według ściśle określonego harmonogramu, niezależnie od tego, czy chodzi o śmierć niedawną, czy o zwłoki znalezione kilka miesięcy albo nawet lat po śmierci. Usuwam ślady krwi, tkanek i płynów ustrojowych, jakie znajdują się w mieszkaniu. Po śmierci z ciała wydobywają się płyny ustrojowe, a tkanki się rozpadają. Podczas rozkładu dochodzi też do osiadania toksyn na podłogach, ścianach i przedmiotach. Niektóre, wykonane ze szkła, kamienia czy porcelany, da się zdezynfekować, ale zwykle zalecam bliskim zmarłego, żeby dla własnego bezpieczeństwa pozostawione w mieszkaniu rzeczy wyrzucić. Ludzkie zwłoki przyciągają owady. Moim zadaniem jest ich usunięcie, zanim rozprzestrzenią się np. na inne mieszkania w bloku, gdyż owady te mogą roznosić niebezpieczne zarazki. Zwracam też uwagę na to, żeby nieprzyjemny zapach nie wydobywał się poza sprzątane mieszkanie. 
W trakcie sprzątania zmywam podłogi, ściany i sufity, zdzieram farbę, a czasem muszę wręcz zeskrobywać tynk ze ścian, żeby usunąć ślady krwi i tkanek, albo skuwać betonową podłogę, jeśli wsiąkła w nią krew. Po moim sprzątaniu mieszkanie na ogół wymaga generalnego remontu. 
Rzeczy i wyposażenie znajdujące się w mieszkaniu dzielę na te skażone krwią, płynami ustrojowymi, fragmentami tkanek oraz na odpady komunalne, nie zanieczyszczone bezpośrednio. Te pierwsze, jako potencjalnie zakaźne muszą być utylizowane w spalarni. Jeśli mam do tego uprawnienia, mogę sama je tam przewozić, albo skorzystać z usług firmy, która się tym zajmuje. Odpady komunalne usuwam do kontenera, którym następnie są wywożone na wysypisko śmieci. 
Podczas sprzątania muszę dbać o swoje bezpieczeństwo, dlatego noszę kombinezon, maskę, rękawice ochronne i ochraniacze na buty, a w określonych sytuacjach stosuję maskę ze specjalnym pochłaniaczem. 
Korzystam ze środków chemicznych dobranych do rodzaju zabrudzeń, wykonuję też ozonowanie, które dezynfekuje pomieszczenie i pozwala usunąć nieprzyjemny zapach rozkładu. Mogę też używać granulatu suchego lodu pod ciśnieniem. Często przeprowadzam nie tylko dezynfekcję mieszkania, ale też klatki schodowej i windy. 


Co powinnam umieć? 

Muszę potrafić sprawnie posługiwać się sprzętem używanym do dezynfekcji i dezynsekcji: różnego rodzaju opryskiwaczami, ozonatorami, zbiornikami do mieszania chemikaliów, myjkami ciśnieniowymi. Muszę potrafić używać narzędzi i urządzeń do zrywania podłóg i wykładzin, skuwania tynków i wylewek, demontażu mebli. 


Muszę znać się na stadiach rozkładu ludzkiego ciała, wiedzieć, gdzie należy spodziewać się śladów krwi, płynów ustrojowych czy fragmentów tkanek, w zależności od tego, z jakim rodzajem zgonu mam do czynienia. Powinnam też zdawać sobie sprawę, jak niebezpieczny jest kontakt ze skażonymi przedmiotami. Muszę wiedzieć, jakie owady żerują i składają jaja na ludzkich zwłokach oraz jak je skutecznie zwalczać. 
Muszę mieć prawo jazdy, żeby móc sprawnie przemieszczać się między mieszkaniami i innymi obiektami, w których przeprowadzam sprzątanie. Jeśli chcę osobiście zajmować się transportem skażonych przedmiotów ze sprzątanych miejsc do spalarni, muszę zdobyć dodatkowe uprawnienia do transportu odpadów niebezpiecznych. 
Muszę znać się na substancjach chemicznych używanych do dezynfekcji i dezynsekcji, wiedzieć, jak się nimi posługiwać, jakie powierzchnie można nimi czyścić i jak dbać o swoje bezpieczeństwo podczas pracy. 
Muszę potrafić przeprowadzać ozonowanie, dezynfekcję i dezynsekcję pomieszczeń oraz wszystkich znajdujących się w nich przedmiotów. Muszę potrafić oceniać, które z nich muszą być zutylizowane w spalarni, a które można wyrzucić na wysypisko śmieci.  
Muszę wiedzieć, jakiej odzieży ochronnej i innych środków ochrony osobistej mam używać podczas pracy. Muszę potrafić usuwać owady i ich larwy, skuwać wylewki i tynki, zrywać podłogi i wykładziny. Muszę wiedzieć, jak zabezpieczać skażone przedmioty przeznaczone do utylizacji w spalarni.


Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy? 

  • dokładność,
  • spostrzegawczość,
  • opanowanie,
  • sumienność,
  • wyobraźnia przestrzenna,
  • odporność emocjonalna,
  • zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.

Gdzie mogę pracować? 

Mogę znaleźć zatrudnienie w firmach zajmujących się sprzątaniem obiektów, w których doszło do śmierci ludzi, albo założyć własną działalność gospodarczą. 


Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.