Dzięki mojej pracy wiadomo, jaka jest np. jakość powietrza na danym terenie, możemy sprawdzić, czy mamy dobrze wypoziomowaną pralkę, właściwie napompowane opony, albo czy nie przekraczamy dozwolonej prędkości. Urządzenia kontrolno-pomiarowe wykorzystywane w różnych przedsiębiorstwach produkcyjnych sprawnie działają, powstają też nowe przyrządy, wykorzystujące najnowsze rozwiązania techniczne i często łatwiejsze w obsłudze. Między innymi dzięki mojej pracy wiele rzeczy, które kupujemy w sklepach jest coraz lepszej jakości, bo można ją sprawdzić na każdym etapie ich powstawania.
Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest, że każdy kątomierz wyznacza kąt z podobną dokładnością, a jeśli w dwóch samochodach prędkościomierz pokazuje 60 km/h, to ich wzajemna odległość na drodze raczej się nie zmienia? O precyzję i powtarzalność takich pomiarów dbam ja. Jestem metrolożką. To, czym się zajmuję zależy trochę od tego, czy pracuję w przemyśle, czy też w instytucjach naukowo-pomiarowych. W tych drugich trudnię się opracowywaniem metod pomiaru rozmaitych wielkości fizycznych.
Mogę określać sposób pomiaru każdej z tych wielkości osobno: masy, gęstości, siły, energii, objętości, prędkości, ciśnienia, przyspieszenia, temperatury, albo wymyślić, jak mierzyć kilka z nich jednocześnie. Sam sposób to jeszcze nie wszystko. Muszę też opracować projekt urządzeń pomiarowych, które będą pracować wg. nowych zasad.
Opracowuję więc bardzo szczegółową dokumentację techniczną, zawierającą informacje o tym, jaka wielkość lub wielkości będę mierzyć wymyślonym przeze mnie sposobem i tworzę plany konstrukcji niezbędnego do tego urządzenia pomiarowego. Oprócz tego opracowuję testy, którym poddawane są nowo produkowane urządzenia kontrolno-pomiarowe oraz analizuję ich wyniki. Zebranymi danymi dzielę się z innymi jednostkami naukowymi zajmującymi się metrologią. Ważnym elementem mojej pracy jest także legalizacja urządzeń kontrolno-pomiarowych, czyli sprawdzanie, czy pracujące urządzenia podają poprawne wyniki pomiarów, nie zawyżają ich, ani nie zaniżają, i czy mierzą we właściwych jednostkach.
Jeśli pracuję w przemyśle, muszę znać się na automatyce i robotyce, gdyż we współpracy z automatykami, konstruktorami, technologami i specjalistami do spraw jakości pracuję przy projektowaniu układów pomiarowych znajdujących się w zautomatyzowanych albo zrobotyzowanych liniach produkcyjnych. Te układy sprawdzają np., czy w maszynach produkcyjnych panuje odpowiednie ciśnienie, albo czy przetwarzane w nich surowce mają właściwą temperaturę.
Pomimo właściwego używania przyrządy kontrolno-pomiarowe czasem się psują, a wtedy organizuję ich naprawę. Mogę to robić sama, albo zlecić zadania wyspecjalizowanym zespołom naprawczym. Uczestniczę także w odbiorze nowych urządzeń oraz sprawdzam, jak działają przyrządy i systemy pomiarowe po przebudowie lub remontach.
Co powinnam umieć?
Muszę znać aktualnie stosowane sposoby pomiarów różnych wielkości fizycznych oraz wszystkie wykorzystywane do tego urządzenia, żeby móc je legalizować i naprawiać, wiedza z fizyki jest mi także niezbędna do opracowywania nowych metod i nowych urządzeń kontrolno-pomiarowych.
Muszę bardzo dobrze znać się na obsłudze komputera, potrafić programować działanie systemów kontrolno-pomiarowych, posługiwać się specjalistycznym oprogramowaniem do projektowania nowych przyrządów.
Muszę dobrze znać matematykę, żeby wiedzieć, jak budować algorytmy potrzebne do programowania pracy systemów kontrolno-pomiarowych oraz rysować projekty nowych urządzeń mierzących różne wielkości fizyczne.
Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?
- dokładność,
- opanowanie,
- cierpliwość,
- sumienność,
- dociekliwość,
- umiejętność analitycznego myślenia,
- zdolności techniczne.
Gdzie mogę pracować?
Mogę znaleźć zatrudnienie w instytucjach naukowo-pomiarowych albo w firmach z różnych gałęzi przemysłu.