Badam, obserwuję i hoduję drobnoustroje, czyli wirusy i bakterie. Chcę poznać ich rolę w przyrodzie, jak najwięcej dowiedzieć się o tym, jak są zbudowane, jakich warunków potrzebują, aby się rozwijać. Badam też miejsca, w których żyją, czyli praktycznie cały świat: żywność, organizmy zwierząt i człowieka, glebę, wody, rośliny, powietrze. Dokładny zakres moich obowiązków zależy od tego, gdzie pracuję i jakie mam stanowisko. W rolnictwie badam mikroorganizmy żyjące w glebie, aby dowiedzieć się, w jaki sposób rozkładają materię organiczną, przyczyniają się do powstawania gleby o określonym składzie, jak współpracują z konkretnymi gatunkami roślin, albo np. porostów. Analizuję też skład pasz, którymi karmione są zwierzęta hodowlane i w razie potrzeby zalecam dodawania do nich pożytecznych drobnoustrojów, np. drożdży, bakterii kwasu mlekowego, które są dobre dla zdrowia zwierząt.
W przemyśle spożywczym na każdym etapie produkcji kontroluję, czy np. przetwory z mleka, wędliny, gotowe dania dla niemowląt nie zawierają chorobotwórczych drobnoustrojów, albo produkowanych przez nie toksyn. Sprawdzam też, czy produkcja odbywa się w odpowiednich warunkach higieniczno-sanitarnych. Dzięki temu do sklepów trafia żywność bezpieczna dla konsumentów. Z drugiej strony mikroorganizmy w żywności bywają wręcz niezbędne, np. do produkcji kwaśnego mleka, czy różnego rodzaju kiszonek. Zapobiegają psuciu się żywności, polepszają jej smak, ułatwiają trawienie lub wzbogacają w witaminy. Te dobre mikroby też badam, aby określić, jakie mają właściwości i przy produkcji jakich produktów można je wykorzystywać. Opracowuję również technologie wykorzystywania takich drobnoustrojów w produkcji wina, piwa, przetworów z owoców i mleka.
Jeśli pracuję w ochronie środowiska interesują mnie takie zagadnienia, jak wpływ zanieczyszczeń, np. metali ciężkich, czyli kadmu, ołowiu, miedzi, na mikroorganizmy, które znajdują się w glebie, wodzie i powietrzu. Badam poziom tych zanieczyszczeń i szukam sposobów walki z nimi, a także badam możliwości wykorzystywania mikroorganizmów w przemyśle, np. do rozkładu i usuwania substancji toksycznych w procesie oczyszczania ścieków, do wypłukiwania minerałów, takich jak miedź, uran, nikiel, ze złóż, w których znajdują się w tak małej ilości, że nie opłaca się ich wydobywać w zwykły sposób.
Co powinnam umieć?
Muszę znać pierwiastki chemiczne, związki organiczne i nieorganiczne oraz ich właściwości. Muszę wiedzieć, jakie reakcje chemiczne zachodzą podczas rozkładania przez mikroby resztek organicznych, np. resztek roślin, szczątek zwierząt, i substancji nieorganicznych.
Muszę znać gatunki roślin, zwierząt i mikrobów występujących na Ziemi oraz rozumieć procesy życiowe zachodzące w organizmach żywych. Muszę wiedzieć, jak ludzie, rośliny, zwierzęta i mikroby są ze sobą wzajemnie powiązane i jak na siebie wpływają oraz rozróżniać ekosystemy naszej planety.
Oprócz tego muszę potrafić posługiwać się sprzętem używanym w laboratorium, takim jak mikroskopy optyczne i elektronowe, autoklawy, suszarki do sterylizacji gorącym powietrzem, cieplarki, wytrząsarki, wirówki, sekwensery, chromatografy.
Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?
- rzetelność,
- sumienność,
- dokładność,
- umiejętność analitycznego myślenia,
- systematyczność,
- podzielność uwagi,
- samodzielność,
- umiejętność pełnego skoncentrowania się na pracy,
- cierpliwość,
- odporność na stres,
- spostrzegawczość.
Predyspozycje zdrowotne
- dobry wzrok, aby obserwować pod mikroskopem próbki żywności, gleby, krwi oraz rozpoznawać obecne w tych próbkach mikroorganizmy na podstawie ich wyglądu,
- prawidłowe rozróżnianie kolorów i ich odcieni,
- koordynacja wzrokowo-ruchowa,
- sprawne dłonie i palce,
- dobra kondycja fizyczna, przydatna jeśli pracuję w terenie.
Przeciwwskazania zdrowotne do wykonywania tego zawodu
- alergie, ponieważ mam częsty kontakt z rozmaitymi odczynnikami i potencjalnymi toksynami
- choroby układu oddechowego.
Gdzie mogę pracować?
Mogę zatrudnić się jako laborantka, mikrobiolożka, specjalistka ds. jakości, czy inspektor kontroli dostaw. Mogę działać na uczelni, w zakładzie przemysłowym albo jednostkach kontroli. Wszędzie tam, gdzie funkcjonują laboratoria mikrobiologiczne.