Jako hydrolożka zajmuję się badaniem wszelkich wód występujących na naszej planecie - płynących w rzekach i strumieniach, zamarzniętych w lodowcach, tych słodkich - w jeziorach i bagnach, słonych - w morzach i oceanach, nawet spadających w postaci deszczu, gradu i śniegu,… Jak wygląda moja praca? Różnie, w zależności od tego, jakimi zagadnieniami z zakresu hydrologii się zajmuję, bo to bardzo szeroka dziedzina wiedzy.
Przygotowuję bilanse wodne, czyli mierzę ilość opadów, parowanie, odpływy powierzchniowe, czyli część opadów, która spływa do zbiorników wodnych, i podziemne, czyli ilość wody odpływającej z podziemnych zbiorników do rzeki lub zbiornika wód powierzchniowych, np. jeziora, w konkretnym czasie, np. roku hydrologicznego. Mogę także badać wydajność powierzchniowych źródeł wody, np. potoków, czyli ile wody wypływa z nich na sekundę, mierzyć temperaturę, odczyn pH i przewodność elektrolityczną właściwą wody oraz jej prędkość płynięcia. Zresztą sama często zajmuję się opracowywaniem nowych metod pomiaru ilości dostępnej wody, opadów, zasobów podziemnych.
Dzięki danym pomiarowym oraz analizie zdjęć lotniczych i satelitarnych mogę tworzyć zbiorcze bilanse wodne oraz mapy i atlasy hydrologiczne pokazujące, które rejony naszego kraju są bogate w wodę, a które cierpią na jej deficyt i są zagrożone suszą, gdzie jest wysokie ryzyko opadów nawalnych i powodzi. Wykonuję również prognozy hydrologiczne długo- i krótkoterminowe, to znaczy przewiduję np. zmiany poziomu wód na skutek sezonowych opadów lub parowania. Badam też, jak na te zmiany wpływa gospodarka człowieka, np. rolnictwo albo osuszanie bagien, i stan środowiska: czy np. dokonuje się wielkoobszarowej wycinki lasów albo odwrotnie - zalesia nieużytki.
Co powinnam umieć?
Muszę znać się na obsłudze rozmaitych urządzeń pomiarowych: wodowskazy, sondy, deszczomierze, pluwiografy, taśma metryczna, pływaki, stoper, wiedzieć, jak je wykorzystywać w określonych warunkach i ewentualnie jak dokonywać drobnych napraw.
Muszę znać budowę geologiczną naszego globu, w szczególności terenów, na których działam, przepuszczalność gruntów, miejsca występowania wód powierzchniowych i podskórnych, zasady spływu wód, dorzecza rzek i zlewiska mórz. Muszę też znać właściwości fizyczne wody w różnych stanach skupienia: temperaturę, ciśnienie, gęstość, i potrafić je badać, bo dzięki nim potrafię trafnie przewidywać, kiedy należy spodziewać się wzrostu poziomu wód z roztopionego śniegu wiosną albo wysychania okresowych zbiorników wodnych w upalne lato.
Znajomość chemii jest mi niezbędna do określania składu chemicznego wody płynącej, tej w zbiornikach powierzchniowych: jeziora, stawy, i podziemnych oraz po to, by badać, jak działalność człowieka, np. przemysł, rolnictwo, wpływa na ten skład.
Jeśli zajmuję się bardziej działalnością badawczą, muszę wiedzieć, jakim zmianom podlegał klimat Ziemi w przeszłości i jakie zachodzą w nim obecnie, potrafić badać wpływ zmian temperatury na obieg wody w przyrodzie: podnoszenie się poziomu wód, długotrwałe susze, badać ruch mas powietrza i określać prawdopodobieństwo występowania gwałtownych opadów deszczu.
W pracy często wykorzystuję tablet i komputer, m.in. do gromadzenia i analizowania danych o jakości i poziomie wód oraz ilości opadów, wyszukiwania zdjęć lotniczych i satelitarnych pokazujących zmiany linii brzegowej zbiorników wodnych lub zasięg powodzi, przygotowywania prezentacji podsumowujących wyniki moich badań.
Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?
- analityczny umysł,
- dokładność,
- cierpliwość,
- opanowanie,
- spostrzegawczość,
- dociekliwość,
- samodzielność.
Gdzie mogę pracować?
Mogę znaleźć zatrudnienie w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie, w firmach zajmujących się badaniami hydrologicznymi, projektowaniem infrastruktury wodnej itp.