Zdjęcie zawodu
W. męska

Dżokejka

Jeżdżę konno podczas wyścigów i pokazów.

Dżokejka

Jeżdżę konno podczas wyścigów i pokazów.


WERSJA męska

Dlaczego lubię ten zawód?

Wyścigi konne to piękny sport dostarczający widzom wielu emocji. Biorąc udział w gonitwach zdobywam cenne doświadczenie i rozwijam swoje umiejętności. Dzięki wytrwałym treningom z moimi końmi i słuchaniu rad doświadczonego trenera jeżdżę coraz lepiej, podczas każdej gonitwy daję z siebie wszystko, aby nie zawieść tak właściciela konia, jak i kibiców, którzy liczą na zwycięstwo moje i mojego wierzchowca.

Czym się zajmuję?

Codziennie trenuję z koniem na torze wyścigowym, aby przygotować się do startu w gonitwach. Mogą to być zarówno gonitwy po płaskim terenie, jak i takie, w których koń musi przeskakiwać przez różnego rodzaju przeszkody: rowy z wodą, belki ustawione na stojakach, mury z lekkich, pustych w środku cegieł.


Podczas treningów muszę słuchać poleceń trenera, który najlepiej wie, jak ćwiczyć z koniem, aby podczas gonitwy był w życiowej formie i osiągnął jak najlepszy wynik. Koń z kolei musi słuchać mnie, dlatego moim zadaniem jest nauczenie go właściwego reagowania na polecenia, nie tylko słowne, ale przede wszystkim wydawane ruchem mojego ciała: zmianą pozycji w siodle, odpowiednią pozycją nogi na końskim boku, czy przyłożeniem szpicruty, czyli palcata. Pracując z końmi buduję z nimi więź, poznaję ich temperament, przyzwyczajenia, predyspozycje do udziału w konkretnym typie gonitwy, i inne cechy. To bardzo ważne, ponieważ stanowimy duet, którego wyniki zależą od dobrej współpracy.


Co powinnam umieć? 

Muszę znać rasy koni wyścigowych i wiedzieć, które z nich w jakich gonitwach mogą startować i najlepiej się sprawdzają, umieć rozpoznawać stan psychiczny i fizyczny wierzchowców, wiedzieć, jak uspokoić spłoszone, zdenerwowane konie i jak w kluczowym momencie gonitwy zmobilizować je do szybszego biegu. Do moich obowiązków należy też pielęgnacja wierzchowca: czyszczenie jego sierści i kopyt, czesanie grzywy i ogona, oprócz tego utrzymuję czystość w stajniach.


W tym zawodzie ważna jest znajomość fizyki – dzięki niej wiem, jaką pozycję powinienem przyjmować podczas jazdy z różną prędkością, aby nie tylko utrzymać się na końskim grzbiecie, ale i pomóc wierzchowcowi w oddychaniu czy pokonywaniu ostrych zakrętów, z jakiej odległości koń powinien się wybić i pod jakim kątem skakać, żeby przeskoczyć przeszkodę o konkretnej wysokości i szerokości, jak powinienem zmienić pozycję jeśli tor jest bardzo grząski albo odwrotnie – bardzo twardy.
Muszę świetnie jeździć konno. Treningi i gonitwy odbywają się na świeżym powietrzu, przy różnej, także niekorzystnej pogodzie: zimno, wiatr, deszcz, dlatego muszę być odporny i wytrzymały. Jako dżokejka muszę potrafić dobierać odpowiednie ćwiczenia rozwijające te mięśnie, których sprawność jest kluczowa w moim zawodzie, takie jak mięśnie ramion i nóg, aby móc sprawnie kierować koniem podczas biegu. Zarazem muszę być w stanie utrzymać założoną wagę, by nie przeciążać konia podczas gonitw.
Muszę bardzo dobrze znać regulamin wyścigów konnych i dokładnie go przestrzegać. Co jakiś czas Komisja Techniczna ocenia moją pracę i jeśli zauważy, że łamię regulamin, ma prawo ukarać mnie karą finansową, dyskwalifikacją na określoną ilość dni wyścigowych, tzw. spieszenie, a nawet odebrać mi licencję.


Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy? 

  • odwaga,
  • uczciwość,
  • umiejętność koncentrowania się przed każdym startem,
  • odporność na stres,
  • cierpliwość.

Gdzie mogę pracować? 

Mogę znaleźć zatrudnienie na torze wyścigów konnych.


Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.