ZAWÓD PRZYSZŁOŚCIZdjęcie zawodu
W. męska

Dietetyczka flory jelitowej

Hoduję zdrową florę jelitową u moich pacjentów.

Dietetyczka flory jelitowej

Hoduję zdrową florę jelitową u moich pacjentów.


WERSJA męska

Dlaczego lubię ten zawód?

Przywracając właściwą równowagę bakterii w jelitach i zwiększając ich różnorodność, pomagam moim pacjentom pokonywać choroby i pozbyć się przykrych dolegliwości.

Czym się zajmuję?

W jelitach człowieka może być nawet dziesięć razy więcej bakterii, niż wynosi liczba wszystkich komórek ludzkiego ciała. W ludzkim układzie pokarmowym może bytować aż tysiąc pięćset różnych typów drobnoustrojów, ale nie wszystkie znajdziemy u każdego. Liczba różnych szczepów, czyli tak jakby rodzajów, bakterii w jelitach konkretnej osoby waha się zazwyczaj od 150 do 250. Zaburzenia flory jelitowej są przyczyną różnych chorób, takich jak cukrzyca, nadwaga. Niestety, mikroflorę jelit można szybko zniszczyć, np. zażywając antybiotyki na zapalenie gardła albo pęcherza. Łatwo też zaburzyć jej funkcjonowanie przez złą dietę, ciągły stres, palenie tytoniu, brak ruchu. Praca dietetyka flory jelitowej jest więc potrzebna do leczenia chorób i polepszania komfortu życia osób zmagających się z różnymi problemami zdrowotnymi. 


Pod moją opiekę trafiają osoby z różnymi problemami. Od poważnych chorób, jak cukrzyca, zespół jelita drażliwego, alergie, po z pozoru drobne, ale uciążliwe dolegliwości: obniżona odporność i podatność na zakażenia, biegunka podróżnych, trądzik, obniżony nastrój. 
Swoją pracę zaczynam od pobrania od pacjenta próbek stolca, by określić jakie mikroby i w jakich ilościach zasiedlają jego jelita. Po zapoznaniu się z wynikami badań i porównaniu ich z listą zgłaszanych przez chorego dolegliwości, tworzę mapę jelitowej mikroflory i ustalam, jak należy ją zmienić, by uzyskać pozytywne efekty zdrowotne. Zalecam np. zażywanie indywidualnie dobranych probiotyków, czyli zestawów mikroorganizmów, które po połknięciu \"zamieszkują\" w przewodzie pokarmowym. Skuteczność probiotyków zależy jednak także od diety chorego, więc moim zadaniem jest również przekonanie pacjenta do zmiany nawyków żywieniowych tak, by zaczął “dokarmiać” dobre bakterie, a złym nie ułatwiał życia. Pomocne są w tym ziołowe preparaty, np. wyciągi z łubinu, agawy, łopianu, czy skórki owocu bergamotki. 


Co powinnam umieć?

Żeby skutecznie optymalizować skład flory jelitowej, muszę znać budowę i funkcjonowanie organizmu człowieka, czyli anatomię i fizjologię, wiedzieć, jak różne gatunki bakterii jelitowych wpływają na ludzkie zdrowie i samopoczucie, jakie choroby mogą wynikać ze zmian mikroflory jelitowej, potrafić pobierać próbki do badań. 


Muszę wiedzieć, jak przebiegają reakcje chemiczne i biochemiczne w organizmie człowieka, znać skład chemiczny żywności, lekarstw, używek i wiedzieć, jak wpływają one na równowagę bakterii jelitowych. Powinnam też wiedzieć, jaką dietę zalecić pacjentowi z konkretnym problemem, które zioła warto włączyć do diety, bo przyczyniają się do wzrostu różnorodności bakterii jelitowych. 
W mojej pracy przydaje się wiedza z psychologii, bo dzięki niej wiem, jak rozmawiać z pacjentem, żeby przekonać go do stosowania diety pozwalającej poprawić stan jego mikroflory jelitowej. 


Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?

  • komunikatywność,
  • empatia,
  • cierpliwość,
  • dokładność,
  • spostrzegawczość,
  • opanowanie,
  • dociekliwość.

Gdzie mogę pracować?  Mogę znaleźć zatrudnienie między innymi w szpitalach, poradniach dietetycznych, szkołach, ośrodkach sportowych. Mogę też otworzyć własną działalność gospodarczą.


Źródła:

Flora jelitowa,

Mikroflora bakteryjna w przewodzie pokarmowym a występowanie cukrzycy,

Mikroflora przewodu pokarmowego człowieka


Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.