Zdjęcie zawodu
W. męska

Drwalka

Ścinam drzewa, usuwam gałęzie z pni, pakuję ścięte drzewa na ciężarówki, przycinam młode drzewa i usuwam konary zagrażające ludziom.

Drwalka

Ścinam drzewa, usuwam gałęzie z pni, pakuję ścięte drzewa na ciężarówki, przycinam młode drzewa i usuwam konary zagrażające ludziom.


WERSJA męska

Dlaczego lubię ten zawód?

Drewno, żywica, igliwie pięknie pachnie i wygląda. Z drewna powstaną meble, książki i inne wyroby, z których ludzie będą z przyjemnością korzystać. Ja też mogę korzystać z tego drewna – mam do niego najłatwiejszy dostęp. To praca na łonie natury. Jest ciężka, ale można odpocząć przy niej psychicznie i zbudować muskulaturę.

Czym się zajmuję?

Zawód drwala zmienił się bardzo na przestrzeni lat ze względu na zastąpienie pracy ręcznej maszynami, ale wciąż jest to dość niebezpieczne zajęcie wymagające siły i sprawności fizycznej. Żeby pozyskać drewno z drzew, trzeba je najpierw ściąć i wywieźć z lasu – co nie jest takie proste, jak się wydaje. Najpierw trzeba wszystko zaplanować: w którą stronę zwalić drzewo, aby najwygodniej było potem je obciosać i przetransportować. Potem sprawdzam stan wszystkich urządzeń. Używam bardzo niebezpiecznych i ostrych narzędzi, dlatego muszę zachować wszelkie środki ostrożności. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo o wypadek nietrudno. Tym bardziej, że pracuje się bez względu na pogodę, nierzadko w śliskim błocie oganiając się od komarów. Oprócz tego ścinam drzewa, których ścięcie jest szczególnie niebezpieczne, np. takie, które są silnie pochylone, pełne dziupli, nadłamane lub pęknięte, także na skutek klęsk żywiołowych, np. trąb powietrznych, wichur. 


Za pomocą kombajnów leśnych układam ścięte pnie w jednym miejscu, po czym mierzę je i znakuję. Ściągam też na ziemię drzewa zawieszone, które podczas wycinania nie przewróciło się na ziemię, tylko oparło się o rosnące obok inne drzewa. Następnie trzeba zapakować pnie na specjalne ciężarówki. Po wykonanej pracy moim obowiązkiem jest uprzątnięcie miejsca zrywki. Oprócz wycinania drzew aby pozyskać drewno lub usunąć uszkodzone i chore sztuki, robię to też aby przygotować szlaki operacyjne, czyli wąskie szlaki wewnątrz lasu pozbawione drzew, którędy można transportować ścięte pnie z miejsca ścinki do miejsca, w którym będą składowane. Ściśle współpracuję z nadleśnictwem, które opiekuje się danym obszarem leśnym. Niekiedy dostaję zlecenia na prace pielęgnacyjne, np. przycinanie młodych drzew lub usuwanie konarów zagrażających ludziom.


Co powinnam umieć?

Muszę potrafić posługiwać się narzędziami i urządzeniami, których używam do ścinania drzew, np. pilarkami, klinami, siekierami, jak i maszynami, których używam do zwożenia pni z lasu, muszę też umieć wykonać drobne naprawy.


Muszę wiedzieć w jaki sposób podciąć pień, aby piła się nie zaklinowała, ocenić, gdzie znajduje się środek ciężkości pnia i gdzie wbić klin, aby drzewo upadło w pożądaną stronę.
Muszę znać cykl życiowy i budowę drzew, aby zaplanować wycinkę i prawidłowo ocenić bezpieczeństwo ludzi i sprzętu.


Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?

  • umiejętność pełnego skoncentrowania się na pracy,
  • podzielność uwagi,
  • umiejętność podejmowania szybkich i trafnych decyzji,
  • odporność na stres,
  • odpowiedzialność.

Gdzie mogę pracować?

Mogę znaleźć zatrudnienie w lasach prywatnych i państwowych, firmach zajmujących się wycinką drzew, w parkach narodowych, firmach z branży energetycznej, drogowej, budowlanej. Mogę też otworzyć własną działalność gospodarczą. 


Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.