Zdjęcie zawodu
W. męska

Koszykarka-plecionkarka

Wykonuję wyroby plecionkarskie z wikliny i innych surowców.

Koszykarka-plecionkarka

Wykonuję wyroby plecionkarskie z wikliny i innych surowców.


WERSJA męska

Dlaczego lubię ten zawód?

Wyplatam piękne i funkcjonalne przedmioty: meble, kosze, zabawki, skrzynie z wikliny, słomy, trzciny, rafii, rotangu, sznurka, bambusa. Dzięki mnie wnętrza biur, mieszkań i altan są bardziej przytulne, ludzie zyskują ozdoby, miejsca do przechowywania drobiazgów, wieszania ubrań, sadzenia kwiatów – zastosowań plecionek jest nieskończenie wiele. Wiele osób dostrzega walory plecionych przedmiotów, zwłaszcza, że mogą one, dosłownie, ożywiać przestrzeń - na terenach zieleni pojawiają się np. żywe obiekty architektoniczne wykonane z posadzonych gałęzi wierzbowych…

Czym się zajmuję?

Każde z was widziało pewnie kiedyś pleciony koszyk, fotel, a może i stolik. To tylko kilka przedmiotów, jakie można tworzyć metodą wyplatania. I tym właśnie się zajmuję. W mojej pracy wykorzystuję najróżniejsze tworzywa: plotę z wikliny, słomy, trzciny, rafii, rattanu, sznurka, bambusa, ale także z innych materiałów, które pozwalają się w ten sposób obrabiać. Przedmioty, które wyplatam, to w większości meble, np. kanapy, szafki, fotele, kwietniki, regały, stoliki, koszyki i kosze w rozmaitych kształtach i rozmiarach, skrzynie z wiekiem, zabawki, torebki, ozdoby choinkowe, pojemniki. 


W zależności od wybranego wzoru, efektu, jaki chcę osiągnąć i cech fizycznych, takich jak: sprężystość, wilgotność, elastyczność, użytego surowca posługuję się rozmaitymi rodzajami splotów, mogą być warstwowe, kostkowe, ażurowe. Rodzaj użytych splotów zależy również od tego, czy robiąc jakiś przedmiot odwzorowuję dawne wyroby ludowe na podstawie istniejących oryginałów, ale także starych fotografii, rysunków, opisów, wtedy sięgam po tradycyjne, czy też chcę stworzyć zupełnie nowy, autorski projekt - wtedy wymyślam własne sposoby łączenia materiałów. Czasem znajduję tradycyjnym formom nowe zastosowania, np. kosz \"kabłącok\" o półokrągłym kształcie może stać się zawieszoną na ścianie budynku osłonką na donicę z kwiatami. 
Najpierw zawsze gromadzę potrzebne narzędzia: igły, obcęgi, nóż, sekator, pędzle, młotek, oraz odpowiednio przygotowane surowce. Mogę je kupić albo zrobić własnoręcznie, np. wysuszyć słomę, usunąć korę z wikliny i wygotować ją, żeby uzyskać odpowiedni kolor. Zapasy materiałów składuję w suchych i przewiewnych miejscach, żeby uchronić je przed połamaniem i zapleśnieniem. Jeśli wyrób ma elementy ze skóry, metalu, drewna, tkaniny, suszonych kwiatów, też muszę je przygotować przed rozpoczęciem pracy. 
Kiedy mam już wszystko, czego będę potrzebować i wiem, jaki wzór chcę wykonać, zabieram się za wyplatanie. W przypadku mebli zwykle najpierw wykonuję szkielet, a potem wyplatam konstrukcję: denko, boki, ściany. Następnie dorabiam uchwyty, zakończenia, zapięcia. Jeśli zajmuję się wyplataniem przedmiotów ze słomy albo sznurka, poszczególne warstwy łączę, zszywając je ze sobą. Kolejne etapy pracy nad gotowym wyrobem to czyszczenie, polerowanie, lakierowanie, bielenie, malowanie, siarkowanie,… – dzięki tym zabiegom plecionki są nie tylko ładniejsze, ale też trwalsze, bo np. zabezpieczone przed działaniem wilgoci i grzybów. Na koniec pozostaje mi już tylko suszenie. 


Co powinnam umieć?

Muszę znać matematykę, w tym geometrię, żeby móc tworzyć szkice i projekty nowych mebli, skrzyń, czy koszy, które będą nie tylko ładne, ale też stabilne, a jednocześnie lekkie, utrzymają określony ciężar, będzie je można łatwo przenosić. Muszę potrafić obliczać ilość surowców potrzebnych do wyplecenia przedmiotu o konkretnych wymiarach i przeznaczeniu oraz kalkulować cenę moich wyrobów. 


Muszę znać się na gatunkach roślin używanych do wyplatania: wikliny, słomy, trzciny, rafii, rattanu, bambusa. Wiedzieć, które nadają się do wyplatania przedmiotów w zależności od ich przeznaczenia, wiedzieć, jak się je uprawia oraz potrafić je odpowiednio przygotowywać do plecenia: moczyć, gotować, ługować, korować, bielić,… 
Muszę znać się na chemicznych odczynnikach stosowanych podczas obróbki surowców wykorzystywanych w procesie wyplatania, na rodzajach farb, lakierów, bejc i innych substancji chemicznych, których używam podczas pracy, żeby wiedzieć, jak bezpiecznie je stosować. 


Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?

  • dokładność,
  • staranność,
  • cierpliwość,
  • spostrzegawczość,
  • podzielność uwagi,
  • wyobraźnia przestrzenna,
  • odporność na monotonię w pracy, bo przy dużych przedmiotach przez wiele godzin, a nawet dni, wykonuję w zasadzie tylko kilka powtarzanych ruchów,
  • umiejętność samodzielnego określania czasu i tempa pracy.

Gdzie mogę pracować? 

Mogę znaleźć zatrudnienie w skansenach, muzeach, w zakładach i sklepach wikliniarskich, w firmach zajmujących się arteterapią. Mogę też otworzyć własną działalność gospodarczą.


Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.