Uczę roboty odczytywania ludzkich emocji.
Roboty pomagają ludziom w codziennym życiu, wykonując za nich różne męczące lub trudne zadania, opiekując się osobami starszymi i chorymi. Cieszę się, że dzięki mnie coraz lepiej dogadują się ze swoimi właścicielami.
W przyszłości w codziennym życiu będą nam towarzyszyć roboty różnego rodzaju. Potrzebna więc będzie praca specjalistów, którzy będą uczyć roboty rozpoznawania ludzkich emocji i prawidłowego reagowania na nie. To będzie szczególnie ważne w przypadku tzw. robotów asystujących, które na przykład będą opiekować się dziećmi albo osobami starszymi, czy pomagać w pielęgnacji chorych w szpitalach. Im więcej robot będzie mieć do czynienia z ludźmi, tym bardziej użytecznym dla niego będzie, jeśli będzie potrafić rozpoznawać ludzki nastrój i reakcje wyrażane w sposób niewerbalny, czyli bez użycia słów. Robot, zwłaszcza opiekujący się dziećmi lub obsługujący chorych, będzie musiał umieć sprawnie oceniać, czy człowiek jest zadowolony, smutny, przestraszony, zły, senny, czy odczuwa ból. Dzięki właściwej ocenie i adekwatnej reakcji będzie mógł w porę uspokoić przestraszoną osobę, zaproponować podanie leków przeciwbólowych, odwołać zaplanowane aktywności, np. spotkania ze znajomymi, zasugerować wezwanie specjalistycznej pomocy. Dowie się też, czy właściciel jest zadowolony z jego pracy.
Co powinienem umieć?
Żeby móc uczyć roboty rozpoznawania ludzkich emocji potrzebuję wiedzy z informatyki, robotyki i psychologii. Muszę potrafić używać różnych języków programowania, np. C++, Ruby, Java, Python oraz tworzyć nowe programy służące robotom do uczenia się odczytywania ludzkich emocji.
Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?
Gdzie mogę pracować?
Mogę znaleźć zatrudnienie w firmach produkujących roboty, sklepach z robotami lub w serwisach zajmujących się ich naprawą i konfiguracją.
Źródła:
Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.