Sprawdzam podatność systemów komputerowych na ataki hakerów.
Dzięki mojej pracy firmy, urzędy i instytucje mogą lepiej chronić swoje systemy komputerowe przed atakami cyberprzestępców, którzy zawsze z chęcią kradną dane i informacje. Z owoców mojej pracy korzystają nie tylko wielkie korporacje czy np. państwowe służby: wojsko, policja. Opracowując skuteczne sposoby zabezpieczania komputerów i sieci przed hakerami, poprawiam bezpieczeństwo wszystkich użytkowników internetu.
Słowo haker kojarzy się źle. Większość osób mówiąc o hakerach ma na myśli cyberprzestępców, którzy włamują się do systemów komputerowych, żeby kraść poufne informacje, pieniądze z kont, albo blokować działanie stron urzędów państwowych czy dostęp do komputerów indywidualnych użytkowników i żądać haraczu za odblokowanie. Wiele ataków tego typu zostaje udaremnionych dzięki pracy hakerów, tyle że stojących po "jasnej stronie mocy", takich jak ja. Na czym polega moja praca?
Co powinienem umieć?
Muszę znać zasady etycznego hackingu, wiedzieć, jak daleko mogę się posunąć podczas testowania odporności systemów na ataki cyberprzestępców i pamiętać, by w żaden sposób nie wykorzystać danych zdobytych podczas testów. Muszę bardzo dobrze znać się na informatyce, biegle posługiwać się wieloma językami programowania: Java, Python, SQL, Scala, PHP,
Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.