Specjalizuję się w diagnozowaniu i leczeniu zaburzeń hormonalnych.
Lubię ten zawód, bo codziennie stawia przede mną nowe wyzwania. Każdy pacjent jest inny i wymaga indywidualnego podejścia. To sprawia, że nieustannie się dokształcam i mam kontakt z najnowszymi technologiami medycznymi. Cieszę się też, gdy dzięki mnie pacjenci odzyskują równowagę hormonalną i wracają do zdrowia.
Diagnozuję i leczę zaburzenia hormonalne, czyli nieprawidłowości w obrębie gruczołów dokrewnych, do których należy tarczyca, przytarczyce, nadnercza, trzustka, przysadka mózgowa, a także jądra u mężczyzn i jajniki u kobiet. Żeby dobrze zdiagnozować problem, z jakim zgłasza się do mnie pacjent lub pacjentka, muszę zebrać wywiad, czyli przeprowadzić rozmowę z chorym. Oprócz tego zlecam też badania laboratoryjne krwi, moczu i kału, a także badania obrazowe, jak USG, tomografię komputerową czy rezonans magnetyczny. Jeśli nadal nie mam pewności, co jest przyczyną problemu, mogę zaordynować dodatkowe badania immunologiczne, biochemiczne, bakteriologiczne, histologiczne. Po określeniu przyczyny dolegliwości, wdrażam odpowiednie leczenie. Mogę zalecić zażywanie leków, zmianę diety, naświetlania lub podanie radioizotopu. W razie potrzeby kieruję też chorych do innych specjalistów, np. do chirurga lub onkologa.
Co powinienem umieć?
Muszę potrafić rozpoznawać i leczyć choroby układu dokrewnego i metaboliczne, wykorzystywać badania obrazowe i laboratoryjne do diagnostyki zaburzeń hormonalnych oraz znać nowoczesne metody oznaczania stężeń różnych hormonów w płynach ustrojowych.
Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?
Gdzie mogę pracować?
Mogę znaleźć zatrudnienie w szpitalach, ośrodkach badawczych, prywatnych klinikach, gabinetach specjalistycznych.
Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.